Newsy

Piotr Cyrwus i Maja Barełkowska, aktorzy Teatru Polskiego w Warszawie, będą gośćmi specjalnych wydań Krakowskiego Salonu Poezji. Najpierw artystów będzie można zobaczyć 10 czerwca o godz. 12.00 w żarskim Ratuszu, gdzie przedstawiona zostanie sztuka Anna Świrszczyńska, Czesław Miłosz - dwugłos o życiu, miłości i odchodzeniu*. Następnie para aktorska weźmie na warsztat Dancing** Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Drugie spotkanie odbędzie się tego samego dnia, 10 czerwca, o godz. 17.00 w Galerii BWA w Zielonej Górze. Gospodarz Salonu: Andrzej Buck.

Na spotkanie w Zielonej Górze obowiązują bezpłatne wejściówki, dostępne od 5 czerwca br., Informacja Katalogowa, godz. 16.00-19.00.

* Czesław Miłosz był zafascynowany poezją Anny Świrszczyńskiej … ale nie tylko poezją. Fascynowała go sama osoba poetki. Tłumaczył jej utwory na język angielski i doprowadził do ich wydania w Ameryce. Twórczości Świrszczyńskiej poświęcił napisaną przez siebie książkę Jakiegoż to gościa mieliśmy. Nazywał ją najwybitniejszą, najbardziej oryginalną polską poetką XX wieku. Pisał o niej: „Ta moja koleżanka pokoleniowa była urzekającą istotą, elfem może albo Rozalindą i Mirandą Szekspira. Broniła malarza, bo kochała go jako ojca, ja natomiast jej bronię, bo jestem w niej (niemal) zakochany”.

Salon Poezji Czesława Miłosza i Anny Świrszczyńskiej układa się w dwugłos o dzieciństwie, miłości, doświadczeniach wojny i troskach dnia codziennego.

** Program poetycki Dancing powstał w oparciu o wybrane wiersze K.I. Gałczyńskiego. Dlaczego Dancing? Scenerią wielu utworów poety jest muzyka i taniec.
Bo czyż życie nie jest tańcem, do którego zostaliśmy zaproszeni... Raz dajemy mu się porwać, innym razem wtulamy się w ciemny kąt, tkwimy pod ścianą.
Muzyka jednak gra zawsze, raz rytmem wolnym, raz szalonym. Swoim pięknem zaprasza...
Jest u Gałczyńskiego i walc miłości i polonez polityki, jest kołysanka dzieciństwa i pieśń wyznawców.
A więc jak pisała Agnieszka Osiecka: "Niech żyje bal, bo to życie to bal jest nad bale..."